Hejooo :)
Witam wszystkie czytelniczki. Jakimś
cudem udało mi się znaleźć w gronie osób, które miały przetestować
ten żel. Myślę sobie pewnie znowu jakaś podpucha. Zresztą ja znowu nie
palę się do codziennych masaży balsamem bo szkoda czasu a cellulit
rośnie :) no ale listonosz przynosi mi paczkę otwieram ją i cóż no
opakowanie jak opakowanie :) ale idąc dalej tubkę otwieram i dziewczyny
co za zapach :) zakochałam się w nim od razu. Aż mnie naszła ochota do
testu. Przez pierwsze dwa tygodnie skóra miała się wygładzić no to
stosuje, smaruje tylko wieczorem, bo rano nie mam czasu i chęci :).
Oczywiście bez masażu bo brak mi na to cierpliwości czyli tylko wklepać
żel i po sprawie. Faktycznie po kilku dniach zauważyłam już różnice.
Dziś minęło 3 tygodnie po stosowaniu żelu i cellulit stał się o wiele
mniej widoczny, a miałam ten okropny bo nad kolanami i pod pupą.
Wyoglądałam się z każdej strony i mogę wreszcie założyć spodenki bez
skrępowania, że ktoś się będzie na mnie patrzył spod byka :) No może tak
się nie patrzyli, ale mój wewnętrzny głos mnie tak wkręcał :) Polecam z
czystym sumieniem i jeżeli ktoś tak jak ja nie pali się do
codziennego rytuału masażu to ten żel jest właśnie dla Was. Polecam
polecam i jeszcze raz polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz